sobota, 21 listopada 2009

Gulantowa galeria


Lubię tam zaglądać...
Dziś po ciężkim dniu, kiedy nawet adwokat (nie ten od litery prawa) nie pomógł, odwiedziłam galeryjkę.
Prace dzieciaków mają w sobie tę szczerość, która zatraca się potem w dorosłym życiu pełnym złośliwości, i dwulicowości...bleee...
Obrazki są albo smutne, albo wesołe... szczegółowe bądź proste, wykonywane różnymi technikami.
Ale są kolorowe i nie sposób się nie uśmiechać, gdy się na nie patrzy.
Zabawa czasem w "co młody autor miał na myśli" sprawia mi niesamowitą frajdę.
I choć sama za stara jestem na to by zamieszczać tam swoje prace, to jednak fajnie jest móc skomentować twórczość młodych artystów i zniknąć choć na chwilę w tym dziecięcym, szczerym świecie...
Przed chwilką pobyłam w nim sobie i od razu rozdygotanej duszy zrobiło się lżej.

Kliknij tytuł tego posta - Gulant'owa Galeria zaprasza

1 komentarz:

  1. Dzięki, dzięki w imieniu wszystkich dzieciaków!An

    OdpowiedzUsuń