.... cholera, szlag ... wrrrrr...
Mogę ostatecznie jeszcze w porywach potupać nogami ze złości... (włosy przestałam dawno wyrywać - już niewiele zostało). .
Od jakiegoś czasu nie potrafię się dogadać z bloggerem.
Stronka z blogiem ładuje mi się masakrycznie powoli..... a zanim otworzy się do edycji okienko komentarza "odpowiedz"... zanim się wczyta cała lista obserwowanych blogów... to mogę sobie spokojnie drzemkę poobiednią, przedpołudniową czy nocną urządzić - i wierzcie, wcale nie taką krótką....
Macie podobne problemy z bloggerem?
Czy raczej to ja mam problem z moim komputerem?
*Zdjęcie stąd.
Nie pomoge niestety, moge tylko zameldowac, ze nie mam takich problemow.
OdpowiedzUsuńJa w tworzeniu bloga mam wakacyjną przerwę, ale jako czytelniczka innych nie napotykam na trudności....
OdpowiedzUsuńU mnie wszystko ok. Może masz przeładowany komputer?
OdpowiedzUsuńU mnie w miarę :) dziś też okienko "odpowiedz" miało jakieś problemy, ale tylko przez chwilę...
OdpowiedzUsuńP.S. Cieszę się niezmiernie, że wywołuję efekt lepszego nastroju :) polecam się na przyszłość!
U mnie działa wszystko zaskakująco poprawnie, ale to może cisza przed burzą?!
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie jak u Ciebie, ale juz od dawna. I wiem na pewno, że mój komp wymaga formata. Ale... No własnie ;-)
OdpowiedzUsuńWłosów nie wyrywałam, ale zdarzało mi się walić pięścią w komputer. Ty wiesz, że pomagało? (ale tylko mnie, hehe)
U mnie też cud malina, chyba, że wykorzystuję limit internetu, to wtedy ładuje się jak ślimak, ale to wina słabego netu :(
OdpowiedzUsuńJednym zdaniem: problem tkwi u mnie...:/
OdpowiedzUsuńNie mam takich problemów ze swoim blogiem, ale przyznam, że Twój mi się dość wolno wczytuje, może za dużo grafiki?
OdpowiedzUsuńPolecam defragmentację dysku od czasu do czasu i trochę porządków, to nigdy nie zawadzi!
Kurcze - jeden mały obrazeczek do jednego posta? Może faktycznie już tego się za dużo nazbierało.
UsuńDefragmentuję w miarę regularnie. Ale widocznie Coś jest na rzeczy, skoro i u Ciebie wolniej niż inne.
Odkąd zmienili bloggera - jakoś go nie umiem ogarnąć.
Ido, nigdy nie miałam problemów z uruchomieniem Twojego bloga, faktycznie może grafika być winna - zdjęcia się długo wczytują zazwyczaj, ale jest na to sposób wystarczy ograniczyć w ustawieniach liczbę postów na stronę i powinno przyspieszyć. Co do komputera, to zbytnia ilość plików może faktycznie spowolnić działanie komputera, jednak szybciej to spowalniają wszystkie te "cuda" niewidoczne: pliki z rozszerzeniami itd, które się przyczepiają do naszych plików i folderków podczas tworzenia, ale z tym nie wygrasz, jedynie należy czyścić komputer co jakiś czas i tyle:-) Buziaki:-)
OdpowiedzUsuń