Bo lubię stukać w klawiaturę.
Uwielbiam, gdy klawisze muskane opuszkami palców uginają się oddając kształtne litery monitowi i wydając przy tym cichutkie klik-klik.
Uwielbiam słuchać kliknięć wolnych i rytmicznych...
wesołych i smutnych czasem...
W wieczory, gdy pierworodny już śpi i ust do kogo otworzyć nie mam, układam palce na klawiaturze i patrzę jak literki składają się w wyrazy.
Wyrazy w zdania.
Zdania w życie moje.
Klikam sobie.
O marzeniach.
Zdarzeniach.
Wydarzeniach i wkurzeniach.
Fantazjach.
Lub ot tak.
Motylkach i chmurach.
Bez telewizji mogę się obejść.
Ale jak ludzie mogli żyć bez internetu?
Dziękuję Wszystkim, którzy tu zaglądają.
Zostawiają swój ślad, uśmiech i komentarz.
Cieszę się, że jesteście.
Dzięki Damurek za to wyróżnienie:-).
Zostawiają swój ślad, uśmiech i komentarz.
Cieszę się, że jesteście.
Dzięki Damurek za to wyróżnienie:-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz