poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Lecytyno, moja lecytyno...

Tabletki się skończyły... i.....

... umyłam samochód w myjni bezdotykowej... z uchyloną na 15 cm szybą  od strony kierowcy......





Jak widać - innym też się zdarza....:))))

Miłego tygodnia:)