niedziela, 19 września 2010

Niespodzianka stulecia

... tak określiła siostra ma mój wyczyn..
A bo nic na to nie poradzę, że postanowiłam milczeć. Nawet nie wiedziałam, że tak długo wytrwam w mym postanowieniu. Ja i Pierworodny oczywiście też.
Kiedy w sierpniu ubiegłego roku zapisywałam się na kurs prawa jazdy zawzięłam się i nie pisnęłam ni słówka o tym mojej najbliższej rodzinie (czyt. mama i moja siostra) i nikomu mieszkającemu w moim rodzinnym miasteczku oddalonym o 110 km od Gliwic. Nie zadzwoniłam nawet po zdanym (w końcu) egzaminie... Milczeliśmy z  Pierworodnym jak groby. Postanowiliśmy,  że się dowiedzą jak tam pojedziemy...
...no i dwa tygodnie temu stałam się szczęśliwą posiadaczką czterech kółek. Po procesie weryfikacji, bieganiu od urzędu skarbowego, do celnego, urzędu miasta, Stokrotka, bo tak  ostatecznie nazwałam moją corskę Ce została oficjalnie zarejestrowana i opatrzona w dowodzie rejestracyjnym moim nazwiskiem.
I oto właśnie w ten weekendzik zawiozła mnie bezpiecznie w rodzinne strony...
Nie wiem, czy słusznie,  że zafundowałam mamie taki szok... bo się biedula niemal popłakała z radości . Namówiła mnie też, bym odwiedziła jeszcze w ten weekend siostrę, która mieszka o kolejne 40 km dalej... no to pojechałam...

I...
... zdecydowanie warto było trzymać język za zębami cały rok.

Zobaczyć minę siostry i szwagra - BEZCENNE :))))))



Dzisiejsze ziarnka:
:) 350 km przejechanych w ten weekend
:) radość bliskich
:) Kamilek - dwutygodniowe szczęście mojej kuzynki



*Zdjęcie znalezione na aukcji allegro.

18 komentarzy:

  1. To jednak coś jest na rzeczy z tym przysłowiem,że milczenie jest złotem. I jak się jechało? Cieszę sie razem z Tobą.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ja te miny dosłownie widzę... :)))
    Brawo!
    No i fajnie tak móc się zawieźć tam, gdzie oczy poniosą, prawda? :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Niespodzianka stulecia - powiedziała? Tak jakby Cię nie znała- stulecie dopiero się zaczęło Ty ich jeszcze zaskoczysz - ja Cię znam. Natka

    OdpowiedzUsuń
  4. anabell, dzięki. Jechało się fajnie. Wstaliśmy raniutko - więc drogi puste, prawie tylko nasze..:)

    Akwarelio, to się nazywa wolność...:)

    Natko, i tego się będę trzymać. Byle do przodu:).

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się miła, że niespodzianka udana, bezcenne bardzo mi się podoba, nie ma to jak dobrze zaskoczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ee no to tylko pogratulowac trzeba bo znam to uczucie ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. WoW! faktycznie, niespodzianka stulecia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. OMG nie wiem czy bym wytrzymala:)) Podziwiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. No to teraz jesteś początkującym kierowcą. Oby żadna kolizja, zderzenie, ani poślizg nigdy Cię nie złapało.

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie by nie przeszło. Widzimy się z Mamą codziennie :) w firmie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny listek - jesienny. Szybko odpadnie, bo już wkrótce będziesz śmigać aż miło!

    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  12. Margo, żebyś wiedziała jak mi się do tego bezcennego, wciąż na nowo gębusia uśmiecha.

    bn, tak, to jakby dostać w prezencie odrobinę wolności:)

    Nivejko, no, ba...:)

    Stardust, tak długo trzymać języka za zębami się mi jeszcze nie zdarzyło.

    Matyldo, amen:).

    scenki - dzięki śliczne

    ago, no to na pewno - u mnie w pracy też prawie wszyscy wiedzieli:)

    Antku, oby:).

    OdpowiedzUsuń
  13. Brawo :)
    Podziwiam zdolność do trzymania języka za zębami tak długo bo ja bym chyba nie dała rady ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podziwiam Cię! Ja bym nie umiała tak zmilczeć, chociaż... kiedy miałam kupić autko, mój Mark dowiedział się dopiero, jak odebrałam autko i przesłałam mu MMSa ze stacji benzynowej, na której go po raz pierwszy tankowałam :))
    Jego niedowierzanie - bezcenne!

    OdpowiedzUsuń
  15. gratuluje zdanego prawka i umiejetnosci trzymania buzi na klodke :) ja zawsze wymiekam i sie wygadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. "corska Ce Stokrotka" - no cudnie!!! I moje gratulacje :):*

    OdpowiedzUsuń
  17. Brawo!!!!!!!!!!!!! ;) gratuluję Ci :) nieźle tych km narobiłaś :) baw się dobrze i uważaj na siebie :)

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń