...za wiele było chmur (...) teraz mi się marzy najprawdziwszy cud.
Sezon wygrzewania oficjalnie uważam za otwarty!
Kostium kąpielowy ujrzał w końcu światło dzienne.
Kostium kąpielowy ujrzał w końcu światło dzienne.
Mleczko z filtrem też. Trochę wyszłam z wprawy. Opalona jestem jak biała krowa w plamy bordo. Się mi zapomniało, że mleczkiem z filtrem 10, to równomierną warstwą i równomiernie trza.
Teraz to już tylko czekać aż z czasem się zrównomierni.
Piegów nałapałam też całe mnóstwo. I uśmiecham się do nich.
Teraz to już tylko czekać aż z czasem się zrównomierni.
Piegów nałapałam też całe mnóstwo. I uśmiecham się do nich.
Są dobrym znakiem.
Są prawdziwym LATEM, którego wypatruję z utęsknieniem.
Są prawdziwym LATEM, którego wypatruję z utęsknieniem.
Dzisiaj było słońce, błękitne bezchmurne niebo, rowerowa wycieczka, wspólne z Pierworodnym w plenerze grilowanie, gdzieś tam tresury psów podglądanie... lodów prosto z pudełka łyżkami wyjadanie...
Teraz zaś siedząc na balkoniku zerkam na zachodzące za polami słońce, zahaczam kątem oka o moje wybujałe bordowe pelargonie ... i jestem wdzięczna losowi, za DZIŚ.
Dzisiejsze ziarnka::) wspólne z Pierworodnym chwile
:) słoneczne niebo
:) DZIŚ
:)) nareszcie!
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś słonko... było;-) I cieplutko, i również poczuwszy lato nieco odżyłam:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo!
"Dziś" jest najważniejsze:)
OdpowiedzUsuńI niech trawa jak najdłużej. Ja lubię ciepło- ciepło;)
OdpowiedzUsuńHurrrrraaa!! Słonko! Ciepło! Ja też leżałam plackiem, żeby się trochę powygrzewać. Niech żyje DZISIAJ!
OdpowiedzUsuńMauro, nareszcie.
OdpowiedzUsuńladybird, witamina D wytwarzana w naturalny sposób działa cuda! :)
Beatto, tak jest. Dziś jest najważniejsze:)
Nivejko, trawa koloru soczystej zieleni. Koniecznie.
jjon, niech żyje słońce:)
Pozdrawiam wszystkich w ostatni dzień miłego weekendu:)
Ja też lubie słońce i ... słoneczniki. Najbardziej jednak lubie słońce popołudniowe, takie łagodniejsze, nie palące... W uk jest dużo dni pochmurnych, że każdy słoneczny dzień cieszy mnie ogromnie. Tu właśnie nauczyłam się doceniac słońce i tu przekonałam się, jak bardzo wpływa ono na nasze samopoczucie i emocje.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się koncept tych ziarenek :P takie fajne cuś
...lubię też popołudniowo-wieczorne łagodne.....upałów nienawidzę.....mrugać mi się nie chce nie mówiąc o innych przejawach żywotności....a dziś dobre niech trwaaaaaaaaaaaaa.....:)...
OdpowiedzUsuńTitania, słoneczniki uwielbiam wręcz.. słońce też, właśnie zagląda na balkon...:))))
OdpowiedzUsuńMaju, niech trwaaaaaaaa:).