wtorek, 17 sierpnia 2010

Gdzie ja jestem?

gdy tu mnie nie ma?
W domu, w pracy, w drodze, w sklepie.
Z żelazkiem, szmatą, konewką,  segregatorem i liczydłem.
Praca w pracy, praca po pracy. I praca w domu.
W międzyczasie poszukiwania. (To wcale nie jest takie proste jak myślałam)
Urlop? Jaki urlop?
Zaczęło się życie kręcić swoim torem.
Za dwa tygodnie nabierze jeszcze większego tempa.
Zacznie się szkoła.
Brrr.
Czasem wpadnę tu na chwilkę. Poczytam co u Was i znów pędzę dalej.
Powoli tęsknię za długimi  jesienno-zimowymi wieczorami, gdy będę mogła z kubkiem gorącej czekolady u Was zagościć na dłużej.
A teraz czas goni. Pora do pracy.
Miłego wtorku:). Pa.

19 komentarzy:

  1. dziękuję i wzajemnie
    czas pędzi jak oszalały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłego całego zapędzonego tygodnia w takim razie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Och czasami trzeba wręcz choć na chwilkę się w tym pędzie " zawiesić", ale doskonale Cię rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie jesteś? w kieracie, zwanym życiem. Miłego dnia, mimo wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd ja znam ten ciągły brak czasu? Mam tak samo... czasu ciągle brakuje mi... na wszystko:-)

    Ido, miłego wtorku zatem;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie!!! Dawno Cię nie było... :)
    I czego poszukujesz? :)


    Miłego powolniejszego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zwolnij kobieto! Kieraty nawet dal koni są zabójcze!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. blogi to jednak mają wiele zalet! m.in. to, że są pretekstem do wyskoczenia na moment z tego szalonego tempa życia, żeby sobie popisać lub poczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. spoko,spoko zima przyjdzie predzej niz mysliz ,i wtedy bedzie trzeba duuuuzo herbaty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie szalej, co masz zrobić dziś, zrób jutro ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja mam wolne, labę, labunię, labeczkę, nicnieróbstwo, lezeniobykostwo ...jeszcze troszkę, jeszcze kawałek. :)Uściski

    OdpowiedzUsuń
  12. Uważaj na siebie, jak się tak uwijasz :) Miłego

    OdpowiedzUsuń
  13. Siły życzę. :) I owocnych poszukiwań, czegokolwiek poszukujesz. :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czas pędzi jak oszalały.
    Już mamy środek tygodnia.
    Fajnie bo do weekendu z górki.

    Dziękuję za ciepłe słowa.
    Do następnego razu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Środek weekendu nadszedł faktycznie milowymi krokami. U mnie też niezły pęd.
    Życzę udanego rezultatu poszukiwań!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj, po długiej nieobecności! mojej tutaj... kierat dopadł i mnie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kierat jest potrzebny, ale czasem .... chłowiek najchętniej by uciekł!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń