sobota, 28 listopada 2009

Przygotowania

do wieczoru andrzejkowego prawie zakończone.
Sałatki zrobione. Wódeczka do drinków się chłodzi.
Wróżby przygotowane. Świeczuszki zapakowane.
Jeszcze tylko muszę znaleźć kamyczek, kupić kostki do gry i szpilki i piórko (a to znajdę na balkonie).
Mam nadzieję, że koleżankom uda się dzisiaj zdać egzamin na prawo jazdy (prezenty z tej okazji mam już przyszykowane od dawna, a w myślach trzymam kciuki, kopniaki dostały już wcześniej - teraz właśnie śmigają po Bytomiu) i będziemy mogły ich triumf świętować przy świecach i wróżbach.
Zapowiada się miłe popołudnie i wieczór.
Mam nadzieję, że w tym samym czasie syn mi chałupy nie rozniesie , bo oczywiście korzystając z okazji, że przez kilka godzin chata będzie wolna - umówił się z kolegami.
Myślę, że jednak w ruch pójdzie playstation, psp i komputer i czasu na głupoty nie znajdą:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz