piątek, 29 stycznia 2010

Piękna 2










..i tyle...

8 komentarzy:

  1. Nie wspominając o zewnętrznym... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może przereklamowane.
    ja mimo wszystko lubię ludzi pięknych wewnętrznie, nawet jak ich "zewnętrze" nieco odbiega od dzisiejszych kanonów piękna i mody.
    Pozdrawiam cieplutko.
    Miłego dzionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mimo wszystko też:) ale nie oszukujmy się i tak zwykle najpierw zwracam uwagę na piękno zewnętrzne, to wewnętrzne wymaga czasu, ale za to zatrzymuje na dłużej. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. ....wolę wewnętrzne...jest trwalsze...:):)....

    OdpowiedzUsuń
  5. Jednak lepiej mieć wewnętrze niż zewnętrze.
    A najlepiej i jedno i drugie;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzydota jest za to bardziej pociągająca, ta wewnętrzna też. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wewnętrzne jest ważniejsze... a zewnętrzne... no cóż... czasem nie mamy wpływu na piękno zewnętrzne... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taaak... wnętrze jest najważniejsze . Ale niestety to elewacja zachęca do zaglądnięcia jego w głąb...
    Udowodnione, że z osób o podobnych kwalifikacjach pracę dostanie ta z piękna zewnętrznie...
    No,ale nikt nie mówił, że będzie sprawiedliwie:-)

    OdpowiedzUsuń