Dlaczego tak kołujesz
wciąż błądzisz
gdzieś
w przestrzeni
przestawiasz
to co tak mozolnie układałam
odejdź proszę
jak długo jeszcze będziesz
się wwiercał w drobne ziarenka myśli
nie męcz mnie
nie znoszę tych wędrówek
ty wiesz...
odejdź
kiedy nadejdzie upragniony sen?
nienawidzę cię.
20.05.1992
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz