Subtelna i delikatna.
Drobniutka.
Ulotna jak poranna mgiełka...
I tak urocza w tej koronkowej bieli.
Cudna Ona.
Mężny i dostojny.
Piękny On.
I choć tyle lat się wcześniej znali...
Dziś...
Jak na siebie patrzyli...
Jak tańczyli..
Jak trzymali się za ręce...
(aż serducho cisnęło mi do oczu łzy)
Nie.
To nie magia.
To miłość.
Życzę Wam Kochani
byście zawsze tak na siebie patrzyli jak Dziś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz