wtorek, 9 lutego 2010

Marzenie

... wsiąść....


    i pojechać.....
                          prosto.....
                                           przed siebie....

15 komentarzy:

  1. Wow gdzie takie cudo stało. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takim to na koniec świata można jechać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no to nie dla mnie, mimo, ze z kwiatów...

    OdpowiedzUsuń
  4. cudo... ale jak dla mnie zbyt wydziwiono
    Mogę popatrzeć, ale na trawniku bym sobie tego nie ustawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ..no wsiadaj....i hejjja do Krakowa..ja czekam...:):)....

    OdpowiedzUsuń
  6. No ladne, ale pewnikiem trzeba podlewac.. a do tego ja sie juz nie pisze;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmmm...nie wiem co mysleć. Z jednej strony ładne, a z drugiej jakies takie wymuskane i sztuczne. Czuję się nieco rozdarta w uczuciach...

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm... bardzo ładne, ale co mają powiedzieć alergicy? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Seba, przy jednej z ulic mojego miasta...

    Latarniku, albo jeszcze dalej...

    Margo, Nivejko, Czarny(w)Pieprzu architekt przesadził, a kwiatki urosły:-)

    Maju, .... przyjadę....:-)

    Stardust... deszcz chyba podlewa:-)

    Mi, a..psik!

    OdpowiedzUsuń
  10. ja bym się tam bał, takie pstrokate, takie niebezpieczne
    :)
    serdeczności podsyłam

    OdpowiedzUsuń
  11. A nie ważne, że wydziwione, nie ważne, że wymuskane, nie ważne, że nie dla alergików(aa psik) ważne, że Marzenie... :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Holden, e tam...
    Uściski:-).

    Gucio, :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
    (a mówiłaś, że po tych tabletkach masz spowolnione myślenie;-)).

    OdpowiedzUsuń
  13. :-) spowolnione Wysławianie Moja Droga, z myśleniem w normie, jeszcze :-)))

    OdpowiedzUsuń
  14. ja poproszę. może być w nieznane... tylko proszę o gwarancję, że tam jest inaczej niż tu... ;)

    OdpowiedzUsuń