czwartek, 18 lutego 2010

Zosia-Samosia

... ze mnie wylazła. I słoma z butów.
Brak blogowych zwyczajów znajomości..  I w ogóle. Wstyd i kańba!
Ogłady blogowej liznęłam trochę  i dziś z radością przekazuję prezencik dalej:



Mai za ... wielokropki, które uwielbiam,
Margo za chwile bez pośpiechu,
Nivejce za lecznicze dawki dobrego humoru,
Holdenowi  za to, że Jest.

8 komentarzy:

  1. JESTEM I NIE ZAMIERZAM SIĘ RUSZAĆ, :)))
    DZIĘKUJĘ i już na księżycu - ze szczęścia - ląduję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za prezencik, to miłe Ida, uśmiecham się do Ciebie i cieszę się, że jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Margo z całego serducha:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki wielki... to bardzo miłe jest :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nivejko, to ja dziękuję:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. .....dziękuję bardzo !!!!!!!...........odbiorę sobie jak wrócę do siebie bo laptop Holdenowy mnie wkurza,nie umiem się na nim odnaleźć....:):)....

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Maju:)
    Uściskaj Holdena ode mnie:)

    OdpowiedzUsuń