piątek, 5 marca 2010

Pranie

Piąteczek.... nareszcie. Jak miło.
Choć pogoda  wyprała świat ze złudzeń. Zawiało i  zamiotło, że ho ho. Ale tak sobie myślę, że nawet dobrze... bo przecież, gdy prawdziwa wiosna rozgości się już na dobre, na polach , w sercach , placach zabaw i  skwerach  zachwycę się Nią po stokroć bardziej. 
Pogoda wyprała świat,. A ja ....wyprałam moje golfiki. Ulubione. Białe. Ecru. Były.
Teraz są jakby blado różowe... :)
Nic to.
Jutro kupię dekoloryzator i poddam  reanimacji. . A jak nie...
Jak nie...  to i tak nie będę płakać.
Kupię nowe!
Może nawet kolorowe:)


Dzisiejsze ziarnka:
:) szelmowski plan aniołków
:) likwidacja zaległości w pracy
:) endorfiny wciąż szaleją, szaleją...

14 komentarzy:

  1. Wiedziałam, że o czymś dzisiaj zapomniałam! Pranie miałam zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To samo sobie dziś pomyślałam, że jak już w końcu ta wiosna raczy zawitać to... chyba się rozpuszczę z zachwytu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje pranie ostatnio źle się skończyło... skarpety narciarskie postanowiły puścić farbę... na białe majteczki... staniki... itp :) ale! ACE jednak działa :) polecam!
    Choć jako, że zawalił Bardzo Mądry Mężczyzna, to liczyłam na nową bieliznę... jednak ACE zdało egzamin...

    OdpowiedzUsuń
  4. I widzę, że też literki usunęłaś :) to dla Stardust? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nivejko... będzie cudnie:)

    Mi, maszeruję jutro po ACE:)...
    a literki?
    Nawet nie wiedziałam, że je miałam ustawione:/ Poszłam więc na wszelki wypadek po ścieżce którą wskazała Stardust... i proszę... wstyd mi, żem i ja Ją wkurzała:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo TAK !! Zawiało i zamiotło... :o).

    OdpowiedzUsuń
  7. na wiosnę najlepsze jest pranie mózgu, takie optymistyczne, takie - aby do przodu:)))
    i niech tak będzie w tych golfikach:) w tym odchodzących zamieciach

    OdpowiedzUsuń
  8. Gucio, he he he:D

    Holden, wyprałam. Jakby co, wypiorę znów :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego weekendu, idę rozwiesić pranie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ida--> to nie TY mnie wkurzalas, tylko Twoje literki, o ktorych zreszta nie mialas pojecia:))) TY nie jestes mnie w stanie wkurzyc, bo za bardzo Cie lubie:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Margo, dziękuję i wzajemnie:)))

    Stardurst, buziak:))

    OdpowiedzUsuń
  12. A ka wróciłam ze szkoły a tu pranie już się robi - panowie się za to zabrali. Nawet jestem ciekawa jakie ubrania będę nosiła na wiosne - bure? niebieskawe? z domieszką fioletu?...życie jest pełne niespodzianek

    OdpowiedzUsuń
  13. Pieprzniczko, oj jest, jak pogoda w marcu:)

    OdpowiedzUsuń