Choć pogoda wyprała świat ze złudzeń. Zawiało i zamiotło, że ho ho. Ale tak sobie myślę, że nawet dobrze... bo przecież, gdy prawdziwa wiosna rozgości się już na dobre, na polach , w sercach , placach zabaw i skwerach zachwycę się Nią po stokroć bardziej.
Pogoda wyprała świat,. A ja ....wyprałam moje golfiki. Ulubione. Białe. Ecru. Były.
Teraz są jakby blado różowe... :)
Teraz są jakby blado różowe... :)
Nic to.
Jutro kupię dekoloryzator i poddam reanimacji. . A jak nie... Jak nie... to i tak nie będę płakać.
Kupię nowe!
Może nawet kolorowe:)
Kupię nowe!
Może nawet kolorowe:)
Dzisiejsze ziarnka:
:) szelmowski plan aniołków
:) likwidacja zaległości w pracy
:) endorfiny wciąż szaleją, szaleją...
Wiedziałam, że o czymś dzisiaj zapomniałam! Pranie miałam zrobić:)
OdpowiedzUsuń:)))))
OdpowiedzUsuńTo samo sobie dziś pomyślałam, że jak już w końcu ta wiosna raczy zawitać to... chyba się rozpuszczę z zachwytu:)
OdpowiedzUsuńMoje pranie ostatnio źle się skończyło... skarpety narciarskie postanowiły puścić farbę... na białe majteczki... staniki... itp :) ale! ACE jednak działa :) polecam!
OdpowiedzUsuńChoć jako, że zawalił Bardzo Mądry Mężczyzna, to liczyłam na nową bieliznę... jednak ACE zdało egzamin...
I widzę, że też literki usunęłaś :) to dla Stardust? :)
OdpowiedzUsuńNivejko... będzie cudnie:)
OdpowiedzUsuńMi, maszeruję jutro po ACE:)...
a literki?
Nawet nie wiedziałam, że je miałam ustawione:/ Poszłam więc na wszelki wypadek po ścieżce którą wskazała Stardust... i proszę... wstyd mi, żem i ja Ją wkurzała:)
ooo TAK !! Zawiało i zamiotło... :o).
OdpowiedzUsuńna wiosnę najlepsze jest pranie mózgu, takie optymistyczne, takie - aby do przodu:)))
OdpowiedzUsuńi niech tak będzie w tych golfikach:) w tym odchodzących zamieciach
Gucio, he he he:D
OdpowiedzUsuńHolden, wyprałam. Jakby co, wypiorę znów :)))
Miłego weekendu, idę rozwiesić pranie :)
OdpowiedzUsuńIda--> to nie TY mnie wkurzalas, tylko Twoje literki, o ktorych zreszta nie mialas pojecia:))) TY nie jestes mnie w stanie wkurzyc, bo za bardzo Cie lubie:)))
OdpowiedzUsuńMargo, dziękuję i wzajemnie:)))
OdpowiedzUsuńStardurst, buziak:))
A ka wróciłam ze szkoły a tu pranie już się robi - panowie się za to zabrali. Nawet jestem ciekawa jakie ubrania będę nosiła na wiosne - bure? niebieskawe? z domieszką fioletu?...życie jest pełne niespodzianek
OdpowiedzUsuńPieprzniczko, oj jest, jak pogoda w marcu:)
OdpowiedzUsuń