środa, 15 lipca 2009

Lato. Ach to Ty!

Siódma rano.
Rewelacyjnie błękitne niebo.
Balkon. Leżaczek. Kawa.
Błogo.
Świadomość dwuipółtygodniowego urlopu, który właśnie dziś zaczynam dodaje mi skrzydeł.
Nie będę jednak robić konkurencji jerzykom i jaskółkom, które śmigają przed barierką więc nie ruszam się z miejsca.
Trochę poleniuchuję jeszcze (tak do 8.00) i do roboty.
Póki co układam harmonogram dnia.
Ale mi dobrze!:-)

2 komentarze:

  1. Coś mi tu nie gra. Urlop i "do roboty" i "harmonogram dnia"?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś Dzień Gospodarczy. Patrz post wyżej:-)

    OdpowiedzUsuń