sobota, 11 lipca 2009

Śpiąca królewna

"Ach królewno, dość już tego! Sto lat spałaś! Czas już wstać!
Sto lat spałam?!
Więc dlaczego wciąż mi jeszcze chce się spać?
Zadawałam sobie to pytanie dzisiaj milion i jeden raz.
Wstałam później niż zwykle...
(ten kto zna wie, że nawet na wakacjach potrafię o 6 rano szeleścić reklamówkami)
Obudziłam się już zmęczona i śpiąca.
Za oknem szaro i chłodno.
Kawa. Prysznic.
Nie pomogło.
Czułam tylko senność.
Sprawdziłam pocztę.
Tu też zajrzałam.
Nic nie dopisano:(
(przynudzam chyba - Przemyśleć!)
Znów Kawa.
I obiad (przygotowany już wczoraj)
Chciałam poczytać książkę. Ale...
Poddałam się bez walki.
Przespałam pół (wyczekiwanego od poniedziałku) weekendu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz