Galeria.
Morze ludzi
maszerujących,
siedzących na ławkach,
przemieszczających się w górę i w dół ruchomymi schodami,
gadających przez telefony komórkowe,
pijących kawę,
jedzących lody,
oblegających restauracyjne stoliki,
kotłujących się przy przebieralniach,
stojących z naręczami ciuchów przy kasach,
wyciągających złote karty kredytowe
lub pliki banknotów z markowych portfeli
Ciągły przypływ nowych anonimowych twarzy
I ten wszech ogarniający nieustający gwar…
Ble...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz