sobota, 20 marca 2010

Jeszcze wciąż...

Fortuna kołem się toczy. Życie zatacza krąg.

A ja dziś się uśmiech(ł)am:)

choć wciąż jeszcze'm przed zakrętem:)

Dzisiejsze ziarnka:
:) (sama nie wierze, że do piszę, ale..) drące dziób gołębie za oknem
:) zieleniejące konary wierzb płaczących
:) wietrzyk poruszający drzwiami

16 komentarzy:

  1. ....i ja się uśmiechłam...:):)......przecież nie zawsze za zakrętem musi być gorzej.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, weż ten zakręt łagodnie, z wyczuciem.Może on nie jest taki niebezpieczny ja się wydaje...
    Miłego, ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maju, niektórzy to mówią, że życie właśnie ZACZYNA się za zakrętem...:)

    anabell, się postaram...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że się uśmiechasz :-) Ja też :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakrety sa w zyciu potrzebne, co wcale nie znaczy, ze za zakretem jest gorzej. Ja juz wzielam kilka zakretow i ciagle wierze, ze najpiekniejsze przede mna;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. marpil, we dwie raźniej:)

    Stardust... tych zakręt~ów cała masa za mną... niekt~óre ostre były, wypadałam... a co będzie? Ważne chyba, by było..Coś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Życie zaczyna się...każdego dnia od nowa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Troszkę dołujące to "błędne koło/kwadrat". Ale oczywiście prawdziwe...

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja kobieta sukcesu jestem... Seksu mam pod dostatkiem... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Najważniejsze, że te gołębie tylko dzioby drą;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobre! Uśmiałam się :))
    pozdrawiam wiosennnie

    OdpowiedzUsuń
  12. NIE MAM PIENIĘDZY, ale przestałem narzekać wciąż - o! to jest qrde SUKCES:) uściski wiosenne

    OdpowiedzUsuń
  13. Beatto, liczą się tylko te dni które jeszcze przed nami:)

    Mi, troszkę tak... ale... jest liliowy kapelusz:)

    Cała Ja, TOŚ szczęściara:)Buziaki:)

    Nivejko, póki co, potem będę strzelać:)

    Euforko, wiosna,wiosna, panna radosna:)

    Holden, no to gratuluję. Tak 3-maj:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mimo wszystko, żeby się zestarzeć trzeba mieć szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  15. myszko, nie da się ukryć... niestety...:)

    OdpowiedzUsuń
  16. :) refleksyjnie mnie się zrobiło

    OdpowiedzUsuń